RES-VITA I CENTRUM LEKKOATLETYCZNE CZEKAJĄ

 
RES-VITA I CENTRUM LEKKOATLETYCZNE  CZEKAJĄ
Czy w Rzeszowie rozpocznie się w tym roku budowa Centrum Usługowo-Rekreacyjnego Res-Vita i Centrum Lekkoatletycznego w rejonie alei Witosa i Wyspiańskiego? Na ten temat pojawiło się w ostatnim czasie w mediach wiele informacji.  W naszym czasopiśmie też już wspominaliśmy o tych inwestycjach. Teraz klaruje się szansa ich realizacji. Prezes CWKS Resovia podaje nawet konkretną datę rozpoczęcia pierwszych prac. Zaplanowane są one na 15 kwietnia tego roku. Inwestorzy Res-Vity czekają jedynie na zakończenie sezonu na odkrytym lodowisku. Po wyburzeniu lodowiska oraz sąsiadujących z nim kortów ma powstać obiekt, w którym na najniższych kondygnacjach znajdą się obiekty sportowe, w tym lodowisko z tradycyjną lodową taflą. Będzie tu tzw.  centrum handlowo-sportowe z miejscami parkingowymi. W budynku przygotowanym już do przebudowy, znajdującym się na terenie Resovii od strony Wyspiańskiego powstaną pomieszczenia biurowe. Inwestycja ma być zakończona w połowie przyszłego roku. Moim zdaniem termin jest możliwy do zrealizowania tego zadania.
Druga inwestycja  w tym rejonie, o której marzą działacze Resovii oraz władze samorządowe województwa i miasta, planowana jest do realizacji na bazie obecnego stadionu Resovii. Ma to być tzw. Podkarpackie Centrum Lekkoatletyczne.  Inwestycję, której koszt szacowany jest na 32 mln zł, w 50 proc. ma finansować resort sportu, a drugą połowę, czyli po 8 mln zł marszałek województwa i prezydent miasta. Inwestycja ta pod względem finansowym jest jednak pod znakiem zapytania, bo opiera się generalnie tylko na deklaracjach. Brak jest jednoznacznego określenia, kto ma być głównym inwestorem, który otrzyma dofinansowanie i który w późniejszym czasie, po wybudowaniu i uruchomieniu centrum będzie nim zarządzał.
Projekt rozbudowy stadionu oparty jest na silnej sekcji lekkoatletycznej. Koncepcja zakłada budowę zadaszonej bieżni z sześcioma torami o długości 330 metrów. Dochodzi do tego bieżnia rozgrzewkowa. Ma powstać zaplecze socjalne, w tym dziewięć szatni z sanitariatami. Poza szatniami koncepcja zakłada też budowę gabinetów lekarskich, siłowni, sali do badan antydopingowych. W planie jest sala treningowa na około 4 tys. mkw. Rozbudowane mają być trybuny do około 6 tysięcy miejsc siedzących. Dzięki temu stadion mógłby służyć także dla piłkarzy – w razie awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Na stadionie po rozbudowie byłaby możliwość organizacji różnych zawodów szczebla wojewódzkiego na wysokim poziomie.
Moim  zdaniem, centrum takie byłoby dla Podkarpacia wizytówką sportową z prawdziwego zdarzenia. Głównym inwestorem mógłby być samorząd województwa, który jest w stanie dać pełną gwarancję jego rozbudowy i późniejszego utrzymania.
Stanisław Rusznica



Dodaj komentarz

Plain text

Projekt i realizacja: